Forum Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej Strona Główna Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Sesja Rady Miejskiej 2008-04-03

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej Strona Główna -> Radni opisy Sesji Rady Miejskiej
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lorejn
Adminek



Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bytom

PostWysłany: Nie 20:53, 06 Kwi 2008    Temat postu: Sesja Rady Miejskiej 2008-04-03

Sesja z Prezydentem z temperamentem?

Sesja krótka pod obrady trafiły tylko cztery punkty jednak jej zakończenie wprawiło mnie w zdumienie? Jednak zaczniemy od początku(i nie była to ciemność!)

Przewodniczący obrad pan radny Artur Krawczyk, sekretarzami zostali pan radny Wężyk i radny Bieda.

Punkt pierwszy zmiany budżetowe które w imieniu prezydenta przedstawił sekretarz pan Świerczek. Sprawa boiska i braku pozwolenia konserwatora, więc wolne środki przesunięto na inne cele takie jak, trzy boiska w tym jedno na Bobrku( co mnie bardzo cieszy) nadbudówka w szkole baletowej doinwestowanie remontu domu pomocy w Miechowicach naprawa dachu w domu dziecka oraz 236 tysięcy na dodatkowe patrole policji.

Tutaj na arenę, a raczej na mównicę wkracza jedyny obecny na sesji radny klubu SLD pan radny Jadczak. Tak chaotycznej ustawy to dawno nie widział, chce wiedzieć konkretnie na co i jakie patrole będą za kasę z miasta i jak ich odróżnić „oznaczyć”, że pomiary były źle zrobione i dlatego boisko nie mogło powstać i teraz przerzucają kasę do innych pozycji kto za to odpowiada. I dlaczego kosztorys w domu pomocy był nieprecyzyjny? A może policjantom lepiej za te pieniądze kupić nowe samochody?

W uzasadnieniach nie pisze się konkretnie, jakie szkoły na jaką kwotę i ustawa jest zrobiona byle jak. Poza tym radni nawet nie czytają uchwał i niewiedzą co się w nich znajduję( tutaj pomruk niezadowolenia z sali i klub radnych PO stwierdził, że oni wiedzą!)

O projektach radny Jadczak „ takich chciejstw jest miliony i składają miliony trzeba jeszcze wygrać” projekty miały mieć kwotę 20 tyś, a teraz 90 tyś, jak pani prezydent Bieda chciała to zrobić? To są śmiechy, a projekt nieprzygotowany(Będzie głosował przeciw).

Pani prezydent Bieda wyjaśniła o zmianach w wytycznych Urzędu Marszałkowskiego i potrzebę dostosowania się do nich tu cytacik z pani prezydent „darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda”

Tu wkroczył pan prezydent Ciesiołka. Zbliża się pan niebezpiecznie do granicy kłamstwa, a wizyta sanatorium nie przyniosła oczekiwanych efektów. Panie radny głosuje pan przeciwko budowie trzech boisk, remontowi domu opieki i pan prezydent rozumie, że pan radny nie lubi również baletu, bo jest przeciwko budowie nadbudówki w szkole baletowej.

Pan radny sugeruje, że policja oszukuje więc niech zgłosi to do prokuratury no i prosi o projekt inicjatywy jak oznaczyć policjantów: naklejkami, opaskami, a może znaczkami?


Tutaj zabrał głos radny Wąsowicz i zapytał radnego czy to koledzy kazali mu tak krytykować?

Radny Bartkowiak w kwestii formalnej czyli braku adresów szkół w uchwałach.

Tutaj radny Jadczak stwierdził, że prezydent Ciesiółka go nie zrozumiał bo niema nic przeciwko szczytnym celom, ale źle napisanej uchwale. Była też mowa o czarnych spawalniczych okularach i ślepocie władzy.

Swoje zadowolenie z dodatkowych patroli wyraził pan radny Podyma.

Prezydent Koj podziękował w swojej wypowiedzi radnemu Jadczakowi, za oświadczenie, że zaległości są ogromne (czyżby wyznanie win?) prezydent jest przeciwnikiem wyręczania władzy, jednak kasa na dodatkowe patrole i doświadczonych policjantów nie będzie zmarnowana.

Na następnej sesji będzie już ustalony charmonogram jak partolę będą funkcjonować ta deklaracją jest wstępna. Zaprosił również radnego do patroli i stwierdził, że to radny będzie odznaczał taki patrol który pracuję za kasę z miasta.( Pan radny Jadczak nie przyjął oferty).

Pan prezydent również chciałby, by boiska były przy każdej szkole, wniósł również autopoprawki do tekstu o których mówił radny Podyma.

Głosownie 19 za pan radny Jadczak przeciw.

Następny punkt dotyczył upoważnienia pana prezydenta do podpisywania u Marszałka projektów. Komisje przychylnie rozpatrzyły wniosek. Radny Bonk chciał coś więcej się dowiedzieć o złożonych projektach. Czy mamy doświadczenie, z jakimi organizacjami pozarządowymi będą prowadzone działania, kto będzie nadzorował projekt, jak będzie przeprowadzany nabór pytał również o przewidywane efekty. Zapytał również co po zakończeniu projektu który trwać ma 22 miesiące, oraz o grupę docelową.

Głos zabrał również radny Jadczak i stwierdził, że gdyby nie konieczność uchwalenia pełnomocnictwa dla pana prezydenta radni nie wiedzieliby nic o tym projekcie i domaga się szerszej informacji.

Tę kwestię wyjaśniła pani prezydent Bieda: projekt będzie realizowany nie przez organizacje pozarządowe, a działania Street Łokerów prowadzone będą w domach kultury i to jeden z nich będzie nadzorował projekt?

Konkursy będą ogłaszane na stronach witryny UM, projekt ma być powiązany z projektem który dopiero nastąpi czyli 10 kolorowych podwórek. Nabór, przeszkolenia sami zorganizują i potem wolontariusze wyjdą na ulicę by dotrzeć do dzieci. Chodzi też o stworzenie pięciu punktów konsultacyjnych porad psychologicznych przy szkołach.

Zdziwienie radnego Bonka, że działania Street Łokerów mają być prowadzone w domach kultury? Bez współpracy z organizacjami pozarządowymi? Jego wyobrażenie jest inne o takiej specyficznej pracy gdzie trzeba dotrzeć do tych do których nikt nie dociera czyli narkomanów, bezdomnych, alkoholików jak to pogodzić z działaniami prowadzonymi w domach kultury?

Głosowanie wszyscy za.

Kolejny punkt przedstawił prezydent Ciesiółka, a chodziło przedłużenie terminu działania laboratoriów jedno które miało przejąć zadania wszystkich nie mogło jeszcze rozpocząć działania ze względu na nowe przepisy ministerstwa zdrowia. problemy z kontraktami.

Radny Jadczak stwierdził, że teraz dwie po sobie następujące uchwały to popisy „reorganizatora” czyli prezydenta Ciesiółki. Roztoczył czarną wizję i zapytał co było zrobione przez trzy miesiące, by taka sytuacja nie zaistniała. Mówił pan, że nie będzie problemów z rejestracją a są. Chodziło też o świadczenie usług przez trzy dni dla 200 tyś miasta, gdy nie było podpisanego porozumienia.

Prezydent Ciesiółka wyjaśnił radnemu, że przez 20 lat nic nie było robione dla służby zdrowia. a wycena majątku jest taka, że nawet krzesła maja wartość kilku groszową. Radny stwierdził, że to proste jak padający śnieg i że nie przygotowali się i nic nie zrobili przez trzy miesiące by móc normalnie funkcjonować. W ciągu takiego czasu można było się zrejestrować. Zapytał również czy przypadkiem nie chodzi o opracowywany program komputerowy(?)

Tutaj pan radny Jadczak stwierdził, że on często oddaje materiał genetyczny i robi to na stojąco i co mają z tym wszystkim wspólnego krzesła? Pan prezydent Ciesiółka i jego zdziwienie które malowało się na twarzy odpowiedział radnemu: „ja boję się zapytać gdzie pan radny Jadczak oddaje ten materiał genetyczny” ( sala nie wytrzymała i wybuchła śmiechem).

Przyjęto 19 za pan radny Jadczak przeciw

Następny punkt dotyczył też terminu i szpitala numer 1 oraz ujednolicenia statutu projekt przedstawił prezydent Ciesiółka.

Tutaj radny poleciał po całości stwierdził, że trzy miesiąc i nic nie zrobione statut nieprzygotowany, a oni prosili by nie prywatyzowali, zero profesjonalizmu. Tutaj wywołano złe duchy przeszłości czyli pana Stajno i Tomczyka.

Pan radny Wąsowicz wyraził swoje oburzenie, że radny zarzucił lenistwo prezydentowi stwierdził, że pan prezydent chciał zrobić „dobrze”.

Tutaj prezydent już nie wytrzymał i powiedział, że żadna jednostka nie ma ujednoliconego statutu bo się zmieniają i dlatego jest to niemożliwe. Co do duchów przeszłości to za rządów Tomczyka szpital miał 15 milionów zadłużenia po zmianie dyrektora dług zmniejszył się do 11,5 miliona.

Projekt przyjęto 19 głosami za pan radny Jadczak przeciw.

Sprawy organizacyjne, na mównicę wszedł radny Bonk i przeczytał list otwarty podpisany przez 70 osób dotyczył niewłaściwego zachowania się radnego pana Michała Biedy na spotkaniu.

Z treści listu wynikało, że obraził panią radną Danutę Skalską, publicznie na komisji, pozwolił sobie na to w obecności zebranych gości, uraził całą salę domagał się wykreślenia omówienia punktu dotyczącego podwyżek lokalowych dla organizacji pozarządowych.

Zażądał w liście publicznych przeprosin oraz wyraził żal, że obecni na sali pan prezydent Koj oraz pani wiceprezydent Bieda, a zarazem matka młodego radnego nie zareagowali na skandaliczny występ pana radnego Biedy.

Została obrażona nie tylko pani radna Skalska o wielkich zasługach dla miasta, ale również przedstawiciele innych organizacji.

Głos zabrał również pan radny Bieda który powiedział, że w liście nie przedstawiono konkretnego zarzutu i że to on złoży zawiadomienie o namawianiu przez pana radnego Bonka panią radną Danutę Skalską do łamania statutu miasta.

Do tych wypowiedzi ustosunkowała się pani radna Skalska i powiedziała, że przyjęła przeprosiny pana radnego Biedy i kładzie to na karb jego młodości i niedoświadczenia. Powiedziała również, że trzeba uczyć się pokory przez całe życie i że sama jej się uczy do dziś. A role radnego widzi jako role służebną.

Na tym zakończyła się sesja.

Moja reakcja: rozumiem, że młodość ma swoje prawa jednak student politologii, radny miasta powinien umieć opanować swoje emocje. Epoka partii Samoobrony i takich zachowań odeszła do lamusa. No i to brnięcie w oskarżenia po trupach? To nie polityk, a niewychowany rozkapryszony dzieciak który czuję się bezkarnie. I powtórzę to jeszcze raz, na poprawkę dobrego wychowania do mamy, jednak jak to mówią to szewc bez butów chadza.

Podziwiam inspiracje radnego Jadczaka i jego brnięcie w swoje, to czerwone z krwi i kości. Jednak temperament i celne riposty prezydenta Ciesiółki oraz pasja z jaką przekazuje swoje projekty, utwierdza mnie w przekonaniu, że bardzo chce zmian. Czy wszystkie posunięcia są dobre to czas weryfikuje i te posunięcia i decyzje zweryfikuje czas.

Co do projektów przedstawionych przez panią prezydent Biedę? Władza sama chce pobawić się w swojej piaskownicy niepotrzebne są do tego organizacje pozarządowe ich wieloletnie doświadczenia i osiągnięcia. Tak zabija się ruch społeczny w naszym mieście dając podwyżki czynszowe i chcąc wyręczać organizacje pozarządowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Bytomskiej Spółdzielni Socjalnej Strona Główna -> Radni opisy Sesji Rady Miejskiej Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin